Model: Autosan H9-03
Lata produkcji: 1974-1980
Silnik: SW-400: R6; 6540 ccm; 138 KM


Seria: Kultowe Autobusy PRL-u nr 1. / DeAgostini (skala 1:72)


Gdy na szosach łączących większe i mniejsze osady w Polsce Ludowej pojawił się Autosan, definitywnie zakończyła się era autobusów na podwoziu ciężarówek. Oczywiście Jelcze 043 nadal jeździły a przed "ha-dziewiątką" był H-100 ale to właśnie H9 zmienił oblicze PKS-ów. Umieszczony z tyłu silnik SW-400 produkowany na licencji Leyland'a przyjemnie pracował,  zawieszenie oparte na resorach piórowych "zjadało" nierówności polskich dróg, kierowca nie musiał być wiecznie ubrudzony od naprawiania pojazdu.
Teraz pan kierowca prowadził autobus nowoczesny, ładny i cichy. Nad przednią szybą wisiały proporczyki z nazwami miejscowości w których był, klubów sportowych lub okazjonalne. To w tych czasach modne bokobrody nazwano "pekaesami".
Autosan H9-03 z czasem został wyparty przez uproszony model H9-21.  Jednak Autosany nadal można spotkać na trasie a powodów tego jest wiele. Przede wszystkim jest to pojazd prosty i tani w naprawie i utrzymaniu, a to dla wielu małych PKS-ów jest czynnik decydujący.

Pierwszy model nowej serii Kultowych autobusów PRL-u od DeAgostini. Co prawda nie zbieram tej serii gdyż to nie moja skala, ale Autosana za 10zł sobie nie odmówiłem. Jest to mój ulubiony autobus i (jak chyba każdy) mam z nim spoko wspomnień.
Model jest wykonany dobrze. Posiada ładne felgi i przyzwoite lusterka. Niestety wnętrze czarne co przy takim oszkleniu wygląda źle. Trzeba będzie we własnym zakresie nad tym popracować.