Model: FSO Syrena Sport
Rok wykonania: 1960
Silnik: B2; 698 ccm; 35 KM


Seria: Kultowe Auta PRL-u  Wydanie Specjalne / DeAgostini

 

Model od DeA niestety nie powala. Najgorzej wypada lakier. Jest go za dużo przez co trudno zauważyć przetłoczenia na drzwiach i tylnym błotniku. Przyznam się że sam je zauważyłem dopiero gdy porównywałem model ze zdjęciami oryginału . Druga sprawa to kolor. Jakiś taki nijaki. Na zdjęciach wyciągnąłem trochę więcej koloru. 

Koła też mogły by być trochę lepiej wykonane. W modelu nie pomalowano  listwy progowej a logo FSO jest chyba za duże.  No cóż. Jak to już bywa z modelami polskich aut, trzeba się cieszyć że jest. Mimo tych wad lubię ten modelik. Na żywiczny, ręcznie robiony pewnie bym się nie zdecydował z racji kosztów a tak, mam na półce coś ciekawego.

 


Auto powstało dzięki grupce zapaleńców którzy mieli czelność stworzyć coś pięknego w smutnych  czasach PRL-u. Auto było wzorowane na Mercedesie 190SL. Silnik też nie był typowy dla FSO choć tam skonstruowany. Zastosowano dwucylindrowego boxera o pojemności 698ccm i mocy 35KM. No cóż... auto sportowe tylko z wyglądu. Podobnie jak DDR-owski Melkus z silnikiem Wartburga. Oczywiście twórcy wiedzieli że to za mało, jednak pamiętajmy że Syrena Sport to prototyp więc aby można było ją testować musiała być czymś napędzana.  Co ciekawe te testy odbywały się na polskich drogach. To musiał być widok!

Syrena została zaprezentowana 1 maja 1960 roku jako czyn społeczny załogi FSO. 

Jednak istnienie takiego auta nie mieściło się w głowach betonu z KC PZPR i Syrena Sport popadła w niełaskę. Ostatecznie została komisyjnie zniszczona pod koniec lat 70. 

Obecnie istnieją dwie replik najpiękniejszej polskiej Syrenki.